Balkon po zimie.

flower-box-272271_640
W najcieplejszym momencie dnia balkonowy termometr wskazuje ponad 20 stopni Celsjusza. Drzwi na balkon stoją otworem. Puki co królują puste doniczki i zeszłoroczne podpory przez zimę służące za karmik dla ptaków. Ale już niedługo będzie na nim zielono! Plan na tegoroczny balkon jest ogromny. Tymczasem trzeba odpakować i obejrzeć rośliny po zimie.
DSCN1200DSCN1203DSCN1202Ogólnie jestem bardzo zadowolona z ostatniej zimy, i to nie tylko na balkonie.
Wszystkie rośliny, które postanowiłam zostawić przez zimę na balkonie postawiłam przy zacisznej ścianie, bardzo blisko jedna przy drugiej, specjalnie zostawiłam starą ziemię w doniczkach i poustawiałam je jedna na drugiej tak aby te, w których zimują rośliny były po środku.   
Tylko róże pnącą owinęłam dodatkowo 3 warstwami  gazet i obwiązałam ale nie za ciasno. I ta właśnie róża pnąca przezimowała najlepiej i już puściła listki. O nią bałam się najbardziej ponieważ to mały okaz zakupiony w zeszłym roku w markecie i jak na razie musiała sobie radzić w 1,5l doniczce. 
Doskonale przezimowały także liliowce i co mnie najbardziej zaskoczyło Tawułka Arendsa
Nie przetrwał natomiast Łubin, który wyniosłam na nie ogrzewaną klatkę schodową, wydaje mi się, że miał za ciepło i po prostu usechł. Szkoda, następnym razem będzie lepiej!

Komentarze