Wiosna!
Mimo łagodnej zimy chyba wszyscy, nie tylko ogrodnicy, z niecierpliwością wypatrujemy wiosny. Wypatrujemy, wyczekujemy i wszystko wskazuje na to, że się doczekaliśmy. Pąki drzew i krzewów nabrzmiewają, trawniki rozkwitają krokusami i przebiśniegami a wystające nad powierzchnie ziemi listki tulipanów i narcyzów są z każdym dniem wyższe i większe.
Dla nas - szalonych ogrodników - oznacza to prawdziwe, pełnowymiarowe rozpoczęcie sezonu. Piszę prawdziwe ponieważ dobrze wiem, że tak jak ja, zdążyliście już zużyć co najmniej kilka litrów ziemi i zastawić wszystkie parapety kubeczkami po jogurtach i pieczarkach. A nawet obserwujecie już jak kiełkują jednoroczne kwiaty, warzywa i kłącza kupowane bez opamiętania przy okazji wyjścia po mleko. No ale teraz, kiedy przyszła wiosna możemy spokojnie wyjąc sekatory, łopatki, grabie, szpadle i konewki i nikogo nie powinno to dziwić.
Dziś szczególną uwagę chcę zwrócić na Ciemierniki, zachwycamy się nimi w grudniu i styczniu ale nie każdy wie, że już zimą powinniśmy usunąć im wszystkie liście bez paków kwiatowych, pozwala to zapobiec chorobom grzybowym. Osobiście jeśli na liściach nie widać wyraźnych śladów chorób pozostawiam je przez największe mrozy czyli np. do marca uważam, że w ten sposób Ciemierniki lepiej i obficiej kwitną ponieważ nawet niewielka ilość liści stanowi dodatkowe zabezpieczenie przed mroźnym, zimowym powietrzem. Śmiało sięgamy wiec po sekator i usuwamy wszystkie liście, roślina po takim strzyżeniu wygląda o wiele atrakcyjniej a pąki kwiatowe mają lepszy dostęp do światła dzięki czemu pięknie się rozwijają.
Na zachętę kilka zdjęć.![]() |
| Ciemiernik |
![]() |
| Ciemiernik znów |
![]() |
| Przebiśnieg |
![]() |
| Krokuski |
Co więcej możemy zrobić dla naszych ogrodów? Przede wszystkim sprzątamy - obcinamy wszystkie trawy, czyścimy opadłe i zeschłe liście; przycinamy - oglądamy krzewy i pnącza i usuwamy najstarsze gałęzie, gałęzie wybujałe, uszkodzone czy przemarznięte oraz jeśli chcemy zachować zwartą formę roślin lekko (o około 1/3 długości przycinamy wszystkie gałęzie), tniemy powojniki; grabimy, czeszemy i szczotkujemy trawniki - wiosną warto przy każdej możliwiej okazji przegrabić trawnik, usuwamy w ten sposób mech oraz nagromadzony w zeszłym sezonie filc(suchą zbitą trawę) oraz nacinamy darń dostarczając jej więcej powietrza dzięki takim zabiegom trawa ładnie się zagęści i zazieleni, a kiedy już wyczeszemy wszystkie niechciane elementy z naszego trawnika dobrze jest posypać go cieniutką warstwą piasku oraz w miejscach szczególnie zniszczonych po zimie nowymi nasionami trawy ; no i oczywiście zaczynamy walkę z chwastami, wiosną chwasty kiełkują bardzo szybko i mogą zadusić rośliny na które czekamy, nie zważajmy więc na pozornie niewielki i niegroźny wygląd chwastów, zwłaszcza tych wieloletnich, jeśli widzimy pojawiające się małe kępki trawy czy pojedyncze pozornie słabe chwasty wyrywajmy je jak każdego dnia w pełni sezonu, o tej porze ziemia jest wilgotna i miękka plewienie idzie więc wyjątkowo łatwo.
Wiosna to także doskonała pora na zakładanie nowych rabat. Jeśli mamy niezagospodarowane jeszcze miejsca w ogrodzie przekopmy ziemię, czyśćmy ją z chwastów a rośliny na zapełnienie tej rabaty z pewnością znajdziemy we własnym ogrodzie ponieważ wiosna to także idealny czas na dzielenie roślin. Większość kilku letnich okazów bylin można spokojnie podzielić przynajmniej na pół, a jeśli dokładnie przyjrzymy się krzewom powinniśmy znaleźć odrosty korzeniowe lub przypadkowo przygięte do ziemi gałązki, które zdążyły się już ukorzenić. Pozostałe miejsca możemy zagospodarować roślinami nie zimującymi w gruncie jak Dalie, Cany czy Mieczyki oraz wysiewanymi z nasion roślinami jednorocznymi jak Cosmosy, Aksamitki, Szałwie, Groszki Pachnące i wiele, wiele innych.
Pamiętajmy także o roślinach doniczkowych, także one pobudzone dłuższym oddziaływaniem światła słonecznego zaczynają intensywnie przyrastać, potrzebują więc wzmożonego podlewania oraz zasilania nawozami, zasilmy rośliny doniczkowe już teraz a w pełni lata będziemy mieli naprawdę piękne okazy.




Komentarze
Prześlij komentarz