Produkujemy rozsade roślin jednorocznych do ogrodu
W sklepach ogrodniczych można kupić malutkie torfowe doniczki do produkcji rozsady, ja do tego celu wykorzystuje wytłoczki po jajkach. Ponieważ papier, z którego są zrobione praktycznie nie zatrzymuje wody i bardzo szybko mięknie, przez co traci kształt, wytłoczkę papierową wstawiam w wytłoczkę plastikową(od jakiegoś czasu w Biedronce jajka sprzedawane są tylko w takich przeźroczystych pojemnikach). Otwory na jajka wypełniam ziemią, do każdego wkładam 1-2 nasionka, podlewam i czekam aż zaczną kiełkować. Czasami zdarza się że któreś z nasion nie wykiełkowało wtedy uzupełniam wolne miejsce świeżym nasionkiem.
Posiałam w ten sposób cynie(po 2-3 nasionka) i dziwaczki (po 1 nasionku). Jak na razie dobrze rosną, kiedy będą miały za mało miejsca porozrywam wytłoczkę i zależnie od pogody za oknem i daty w kalendarzu wysadzę do ogrodu albo przesadzę do plastikowych pojemników(kubeczków po jogurtach).
Dzięki plastikowej wytłoczce ziemia nie przesycha tak szybko, podczas podlewania nie rozlewa się woda(nie przesiąka), a całość jest łatwo transportować. A przy okazji oszczędzamy kilka złotówek i sami sami przeprowadzamy recykling papieru:)
Naprawdę polecam, ten sposób!
cześć, chciałabym posiać bazylię, i chciałabym wykorzystać wytłoczki. Napisałaś, że używasz wytłoczek, a wkładasz je w jakiś spodek? tacke?
OdpowiedzUsuńJa mam zamiar włożyć nasiona bazylii w wytłoczki papierowe tylko, i je umieścić w tacy do pieczenia, taca będzie pełna wody, żeby rośliny mogły ją pobierać. To dobry pomysł?:)
masz rację spodek jest konieczny, bo papier z wytłoczek traci sztywność pod wpływem wody, może się wręcz rozpaść
OdpowiedzUsuńja właściwie używałam podwójnej warstwy wytłoczek, plastikowej(od jakiegoś czasu w Biedronce jajka sprzedawane są w takich właśnie) i papierowej, papierową wypełniałam ziemią i wstawiałam w wieczko z plastikowej - pasowało idealnie:) dzięki temu mogłam bezpiecznie przesuwać czy transportować sadzonki
Nie do końca wiem jaką tacę masz na myśli ale powinna wystarczyć, chodzi o coś co zbierze nadmiar wody i umożliwi przenoszenie całości.
Uważałabym tez z uzupełnieniem tacki po brzeg wodą, jeśli wytłoczki będą stały w wodzie szybko się rozpadną a i dla rośliny będzie zbyt wilgotno, polecam raczej za pierwszym razem delikatnie(np. łyżką) podlać ziemię od góry, a dopiero kolejne podlewanie(kiedy ziemia lekko przeschnie) robić na tackę, 3-5milimetrów wody na tacce na pewno wystarczy, zresztą po ziemi będzie widać czy potrzebuje więcej wody
aha i pamiętaj że bazylia do kiełkowania potrzebuje światła, nie przysypuj nasion a jedynie lekko przygnieć do podłoża,
pozdrawiam i trzymam kciuki za obfite plony!