Warzywnik w doniczce

 Oto warzywnik na parapecie.

Jest szczypiorek, roszponka i rukola, rosną też sałaty.

Pierwszy  do konsumpcji poszedł szczypiorek. Pachnący i  zielony ale po  pierwszej degustacji jak dotąd nie odrodził się.

Zdecydowanie polecić można  rukolę, rośnie  szybko i  po  oberwaniu  listków jeszcze  szybciej  wytwarza kolejne listki. Ogromną zaleta jest jej bardzo intensywny aromat dzięki czemu niewielka ilość wystarcza by ucieszyć stęsknione za zielenią podniebienie.

Roszponka także  szybko  wyrosła, ale  sporzytkowana zostala  niedawno i jeszcze nie moge  ocenić czy można liczyc na  ponowny plon.

Sałata - hm,  skuszona  widokiem kiełkujących  sałat na zdjęciach forumowiczów wysiałam i czekam, ale niezbyt wieżę by w doniczce można  było  otrzymać prawdziwe główki sałaty  do kanapek.



Osobiście z "warzyw",  które można uprawiać na parapecie polecam  rukolę!

Komentarze