Awokado w doniczce
Awokado wg. strony poradnikogrodniczy.pl noszące także nazwę Smaczliwka właściwa Persea americana
to w stanie naturalnym drzewo osiągające 20m wysokości i długowieczne, bo spokojnie może ono osiągnąć wiek 100 lat.
W Polsce najczęściej spotykamy się z nim w sklepie spożywczym lub w restauracji. Stosowane jest jako dodatek do sushi, w kuchni hiszpańskiej jest składnikiem sosu Guacamole a może należało by powiedzieć pasty. Smakosze używają cieniutkich plasterków awokado zamiast masła.
Awokado możemy hodować na parapecie okiennym wystarczy z dojrzałego owocu wyjąć pestkę, zanurzyć "nasionko" do połowy w ziemi, obficie podlewać i obserwować jak po około 4 tygodniach ciemna skorupka zacznie pękać i odchodzić od jasnego środka, po czym i kremowa kulka rozpołowi się a ze środka wychyli się zaskakująco mocna roślinka.
Moje awokado właśnie zaczyna drugie życie, tak wyglądało kiedyś klik, a zdjęcie prezentuje jak wygląda dziś,
[caption id="attachment_228" align="aligncenter" width="300"]
Awokado[/caption]
dokładnie 2 miesiące od posadzenia. Roślinka pokazała się kilka dni temu i od tego czasu rośnie w oczach.
Awokado lubi stanowiska słoneczne i ciepłe, w fazie pestki potrzebuje dużo wilgoci, można go nakłuć wykałaczkami i hodować na szklance z wodą, w późniejszym okresie wystarczy podlewanie raz w tygodniu. Latem doniczkę możemy wystawić na taras lub do ogrodu, należy jednak pamiętać, że awokado nie znosi temperatur ujemnych na zimę musi więc wrócić do mieszkania lub do zimowego ogrodu gdzie w temperaturze około 10stopni nabierze sił na nowy sezon.
Jeśli będziemy mieli szczęście po około 5-7 latach roślinka zacznie owocować:).
Z owoców osobiście polecam guacamole, jak dotąd jest to dla mnie jedyna, przyswajalna forma owocu o smaku wg. mnie przypominającego w smaku mydło, jednak smak wspomnianej pasty nie ma już z mydłem nic wspólnego.
A przepis na pastę jak i jej zastosowanie można znaleźć na blogu super kucharza.
Awokado i jego niepohamowany wzrost. Mam nadzieje, że wypuści liście zanim przerośnie pokój!
[caption id="attachment_271" align="alignnone" width="1024"]
awokado[/caption]
Co dzień można zaobserwować rozwój roślinki. Listki, które pojawiły się mniej więcej 2 tygodnie temu są już wyraźne i mocne. Cechuje je bardzo soczysty kolor i zadziwiająca mięsistość.

Aktualizacja 10.02.2017
No to minęło 6 lat. Chciałabym się pochwalić pięknymi owockami albo jeszcze bardziej, kolorową sałatką z własnymi owocami. Było by miło , tymczasem moje awokado zachowuje się jak drzewo liściaste żyjące "na wolności" czyli raz gubi, raz wypuszcza nowe listki. Na szczęście przestało rosnąć w górę - teraz prowadzi ekspansję w bok i wszerz. Parę razy oberwałam wierzchołki wzrostu. Obecnie ma około 110cm wzrostu oraz 70 cm szerokości.

Latem ma się bardzo dobrze, przebywa cały czas na balkonie i spokojnie sobie rośnie, wymaga jedynie podlewania.
Jesienią, po przeniesieniu do mieszkania, powoli gubi listki, a te których nie zgubi lekko zasychają na krawędziach. Zawsze jest to niepokojące i przykre, jedyne co możemy zrobić to zraszać listki lub ustawić doniczkę w tacce z kamykami i wodą ale tak aby korzenie nie dosięgały do wody.
Największym pocieszeniem jest to, że awokado szybko ogłasza wiosnę i już w styczniu można dostrzec pęczniejące pączki i kibicować maleńkim listkom.
to w stanie naturalnym drzewo osiągające 20m wysokości i długowieczne, bo spokojnie może ono osiągnąć wiek 100 lat.
W Polsce najczęściej spotykamy się z nim w sklepie spożywczym lub w restauracji. Stosowane jest jako dodatek do sushi, w kuchni hiszpańskiej jest składnikiem sosu Guacamole a może należało by powiedzieć pasty. Smakosze używają cieniutkich plasterków awokado zamiast masła.
Awokado możemy hodować na parapecie okiennym wystarczy z dojrzałego owocu wyjąć pestkę, zanurzyć "nasionko" do połowy w ziemi, obficie podlewać i obserwować jak po około 4 tygodniach ciemna skorupka zacznie pękać i odchodzić od jasnego środka, po czym i kremowa kulka rozpołowi się a ze środka wychyli się zaskakująco mocna roślinka.
Moje awokado właśnie zaczyna drugie życie, tak wyglądało kiedyś klik, a zdjęcie prezentuje jak wygląda dziś,
[caption id="attachment_228" align="aligncenter" width="300"]
Awokado[/caption]dokładnie 2 miesiące od posadzenia. Roślinka pokazała się kilka dni temu i od tego czasu rośnie w oczach.
Awokado lubi stanowiska słoneczne i ciepłe, w fazie pestki potrzebuje dużo wilgoci, można go nakłuć wykałaczkami i hodować na szklance z wodą, w późniejszym okresie wystarczy podlewanie raz w tygodniu. Latem doniczkę możemy wystawić na taras lub do ogrodu, należy jednak pamiętać, że awokado nie znosi temperatur ujemnych na zimę musi więc wrócić do mieszkania lub do zimowego ogrodu gdzie w temperaturze około 10stopni nabierze sił na nowy sezon.
Jeśli będziemy mieli szczęście po około 5-7 latach roślinka zacznie owocować:).
Z owoców osobiście polecam guacamole, jak dotąd jest to dla mnie jedyna, przyswajalna forma owocu o smaku wg. mnie przypominającego w smaku mydło, jednak smak wspomnianej pasty nie ma już z mydłem nic wspólnego.
A przepis na pastę jak i jej zastosowanie można znaleźć na blogu super kucharza.
AKTUALIZACJA: 22.11.2011
Awokado i jego niepohamowany wzrost. Mam nadzieje, że wypuści liście zanim przerośnie pokój!
Aktualizacja 11.12.2011r.
[caption id="attachment_271" align="alignnone" width="1024"]
awokado[/caption]Co dzień można zaobserwować rozwój roślinki. Listki, które pojawiły się mniej więcej 2 tygodnie temu są już wyraźne i mocne. Cechuje je bardzo soczysty kolor i zadziwiająca mięsistość.

Aktualizacja 10.02.2017
No to minęło 6 lat. Chciałabym się pochwalić pięknymi owockami albo jeszcze bardziej, kolorową sałatką z własnymi owocami. Było by miło , tymczasem moje awokado zachowuje się jak drzewo liściaste żyjące "na wolności" czyli raz gubi, raz wypuszcza nowe listki. Na szczęście przestało rosnąć w górę - teraz prowadzi ekspansję w bok i wszerz. Parę razy oberwałam wierzchołki wzrostu. Obecnie ma około 110cm wzrostu oraz 70 cm szerokości.

Latem ma się bardzo dobrze, przebywa cały czas na balkonie i spokojnie sobie rośnie, wymaga jedynie podlewania.
Jesienią, po przeniesieniu do mieszkania, powoli gubi listki, a te których nie zgubi lekko zasychają na krawędziach. Zawsze jest to niepokojące i przykre, jedyne co możemy zrobić to zraszać listki lub ustawić doniczkę w tacce z kamykami i wodą ale tak aby korzenie nie dosięgały do wody.
Największym pocieszeniem jest to, że awokado szybko ogłasza wiosnę i już w styczniu można dostrzec pęczniejące pączki i kibicować maleńkim listkom.

Komentarze
Prześlij komentarz